Niedobór składników, które nie są dostarczane organizmowi kobiety przez jedzenie w ciąży mięsa, może spowodować poważne problemy zdrowotne matki i wady rozwojowe u dziecka, dlatego jedzenie tofu przez wegetarianki powinno stać się codzienną czynnością.
W 2008 roku zrezygnowano z tych zaleceń, argumentując, że nie ma badań wskazujących, iż to co jedzą kobiety w ciąży ma wpływ na ryzyko alergii u dziecka. Naukowcy ze Statens Serum Institut w Kopenhadze oraz z Harvard School of Public Health w Bostonie (stan Massachusetts, USA) przeanalizowali dane zebrane wśród blisko 62 tys
Zalecana ilość to 400-500 g warzyw i 300-400 g owoców dziennie w zależności od trymestru ciąży. Warto je uwzględnić w każdym posiłku w postaci sałatek lub surówek. Jeśli masz ochotę na warzywa gotowane, przyrządź je na parze lub w niewielkiej ilości wody. Produkty zbożowe to nic innego jak pieczywo, kasze, makarony, ryż.
Vay Tiền Nhanh. Rekomendowane odpowiedzi Gość karolina888 Zgłoś odpowiedź Witam jestem w 9 tyg ciąży będąc u lekarza pytałam o to czy sa jakieś zakazane produkty w ciązy. Lekarz oznajmił że oczywiście alkohol, papierosy oraz by dokladnie myć warzywa i owoce. Nieświadoma tego parę dni temu na obiad zjadłam wątróbke drobiową a od czasu doc zasu jadlam też pieczywo z pasztetem. Dowiedziałam się o szkodliwym wpływie tych produktów i martwię się czy mogłam zaszkodzić płodowi. bardzo prosze o odpowiedź. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość anita2 Zgłoś odpowiedź Nie sądze, by jednorazowe spożycie mogło wywołac jakieś szkody. Z jakiego źródła dowiedziałaś się o szkodliwości tych produktów? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość karolina888 Zgłoś odpowiedź wystarczy wpisąc w google wątróbka w ciąży i wyskakują poradniki ciążowe które kategorycznie zabraniają:( neistety nie wiedziałam nic wcześniej bardzo się boję:( Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość PawiePiórko Zgłoś odpowiedź jeśli zjadłaś ją raz i potem nie jadłaś to nie masz czego się bać. Przeczytaj sobie te po5radniki i zapytaj się swojego lekarza prowadzącego oto co możesz a czego nie możesz jeść. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź ja bym teraz nie tkneła wątróbki, przecież wszelkie metale ciężkie, atybiotyki i inne związki są własnie w niej.. Cytuj Kto walczy, może przegrać. Kto nie walczy, już przegrał. Bertold Brecht Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź jak raz zjadlas to mysle ze nic sie nie stanie!!!!!!! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość Kaliaki Zgłoś odpowiedź ciekawe dlaczego nie powinno się jej jeść? Chodzi mi oto czy są jakieś specjalne przeciwwskazania. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość Złośliwa Zgłoś odpowiedź no bo w wątróbce wszystkie toksyny są magazynowane, a teraz zwierzęta są wręcz ,,pompowane" antybiotykami, odżywkami i innymi chemikaliami żeby osiągnąć odpowiednią masę. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź skoro jest zakazana to coś tam musi być... Cytuj Straszna rzecz ta pamięć kobieca! Oscar Wilde — Portret Doriana Graya Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi
Dołączył: 2014-08-11 Miasto: Liczba postów: 2122 28 maja 2020, 21:30 Proszę o radę doswiadczone panie. Jak to jest w ciąży? Jest to moja pierwsza ciąża nie wiem czy jestem zapobiegawcza czy świruję. Nie mogę zapytać lekarza o radę bo jestem za granicą a w tym kraju lekarze są, ze tak powiem bardzo liberalni. Więc w Internecie znalazłam, ze nie można pic herbaty ani kakao a kawę w bardzo małej ilości. Ja z niej zrezygnowałam i piję bezkofeinową. Nie można jeść: serów plesniowych nawet na ciepło, wędlin dlugo dojrzewajacych jak prsciutto crudo, jajek na miękko, nie mytych owoców. Przez to ze nie pije herbaty pije o wiele za mało. Zawsze pilam słabą herbatę. Jedną torebkę zaparzalam w l wody, pilam 3 takie butelki. Uwielbiam maliny i jagody, ale jak to umyć? Przeplukanie odpada. Kakao pilam okolo 1 tygodniowo. Jak żyć? DoktorFiga 29 maja 2020, 13:08 ConejoBlanco napisał(a):Cllio napisał(a):Zgodnie z przepisami obowiązującymi w całej Unii Europejskiej nie wolno sprzedawać przewrotów mlecznych z niepasteryzowanego mleka. Wyjątek stanowi jakiś ser bodajże z Wielkiej Brytanii, ale on ma status chronionego prawem produktu regionalnego i od razu wiadomo bo to jego cecha charakterystyczna. No chyba, że mieszkasz poza Unią. Pozostałe produkty spokojnie bym jadła. A już wykluczenia kakao zupełnie nie linka do jakiś materiałów, nie byłam w stanie znaleźć takiej regulacji. Na bank przynajmniej część serów we Francji jest z nie mam bo nie miałam nigdy potrzeby szukać. Ale całkiem niedawno oglądałam film na BBC Brit o rolnictwie tradycyjnym w Wielkiej Brytanii i tam podnosili ten temat, że właśnie przepisy unijne niszą brytyjskie tradycje serowarskie poprzez zakaz produkcji serów z mleka niepasteryzowanego. To nieprawda, produkcja sera z mleka niepasteryzowanego w EU jest jak najbardziej legalna, za to są liczne obostrzenia dotyczące standardów produkcji i eksportu. Większość serów dostępnych w normalnych marketach są to sery z mleka pasteryzowanego. Dołączył: 2012-01-01 Miasto: Rokitki Liczba postów: 5625 29 maja 2020, 14:50 Przesadzasz Dołączył: 2010-10-12 Miasto: Poznań Liczba postów: 1076 29 maja 2020, 15:36 NebbiaEsole napisał(a):Proszę o radę doswiadczone panie. Jak to jest w ciąży? Jest to moja pierwsza ciąża nie wiem czy jestem zapobiegawcza czy świruję. Nie mogę zapytać lekarza o radę bo jestem za granicą a w tym kraju lekarze są, ze tak powiem bardzo liberalni. Więc w Internecie znalazłam, ze nie można pic herbaty ani kakao a kawę w bardzo małej ilości. Ja z niej zrezygnowałam i piję bezkofeinową. Nie można jeść: serów plesniowych nawet na ciepło, wędlin dlugo dojrzewajacych jak prsciutto crudo, jajek na miękko, nie mytych owoców. Przez to ze nie pije herbaty pije o wiele za mało. Zawsze pilam słabą herbatę. Jedną torebkę zaparzalam w l wody, pilam 3 takie butelki. Uwielbiam maliny i jagody, ale jak to umyć? Przeplukanie odpada. Kakao pilam okolo 1 tygodniowo. Jak żyć? W ciąży nie należy pic alkoholu ani jeść serów i przetworów z mleka niepasteryzowanego. Jak ser pleśniowy na kanapce włożysz do piekarnika to wszelkie bakterie listerii bo o nią chodzi, wymrą. Bakterie giną w temperaturze powyżej 62,5 stopnia Celsjusza. Dołączył: 2009-05-25 Miasto: Poznań Liczba postów: 3498 29 maja 2020, 17:00 NebbiaEsole napisał(a):Proszę o radę doswiadczone panie. Jak to jest w ciąży? Jest to moja pierwsza ciąża nie wiem czy jestem zapobiegawcza czy świruję. Nie mogę zapytać lekarza o radę bo jestem za granicą a w tym kraju lekarze są, ze tak powiem bardzo liberalni. Więc w Internecie znalazłam, ze nie można pic herbaty ani kakao a kawę w bardzo małej ilości. Ja z niej zrezygnowałam i piję bezkofeinową. Nie można jeść: serów plesniowych nawet na ciepło, wędlin dlugo dojrzewajacych jak prsciutto crudo, jajek na miękko, nie mytych owoców. Przez to ze nie pije herbaty pije o wiele za mało. Zawsze pilam słabą herbatę. Jedną torebkę zaparzalam w l wody, pilam 3 takie butelki. Uwielbiam maliny i jagody, ale jak to umyć? Przeplukanie odpada. Kakao pilam okolo 1 tygodniowo. Jak żyć?Kako, kawę, herbatę, owoce, warzywa możesz normalnie pić i jeść. Jajka na miękko również. Jedynie co to surowe mięso, jaja, sery pleśniowe itd bym sobie darowała. Nie zaleca się herbaty ze skrzypu, z liści malin, z tymianku, z wrotycza, Dołączył: 2013-06-27 Miasto: Illinois Liczba postów: 1839 29 maja 2020, 18:26 nie jadlam serow plesniowych, surowych jajek, surowych ryb (jadlam glownie sledzie bo maja najmniej rteci i tez w ograniczonych ilosciach, ale jadlam tez lososia i patraga), surowego miesa i tym podobnych. pilam kawe jedna dziennie od drugiego trymestru. dziec zdrowy, od skonczonych dwoch miesiecy przesypiajacy cala noc. nie ma reguly. Dołączył: 2008-09-07 Miasto: Korfu Liczba postów: 4519 29 maja 2020, 19:48 Jestem w drugiej ciąży. Jem czekoladę, sery plesniowe (czasami nachodzi mnie ochota), herbatę i kawę piję jak dawniej. Bez przesady :)) Dołączył: 2017-07-22 Miasto: Zielona Góra Liczba postów: 6667 29 maja 2020, 20:57 NebbiaEsole napisał(a):wykształcony lekarz w 11 tygodniu ciąży zalecil zebym przyjmowała kwas foliowy. Ide do lekarza z deugim juz krwawieniem w ciąży, dostaję burę, ze z krwawieniem sie nie przychodzi. Tak oto wykształceni lekarze. I nie mozna mieć swojego lekarza prowadzącego chyba ze kogoś stać prywatnie. Mnie nie foliowy przyjmowany podczas ciąży nie ma najmniejszego sensu, prawda? Niech mnie ktoś poprawi - bo zawsze wydawało mi się, że zaleca się branie 2-3 miesiące przed staraniem się o dziecko. Rzeczywiście, z tymi lekarzami, to widać jest różnie ;) Wychodzi na to, że człowiek musiałby znać się na wszystkim i posiadać wiedzę na wiele tematów, aby: a) nie zrobić sobie krzywdy albo b) nie dać się oszukać. To trochę smutne 😕 Dołączył: 2014-08-11 Miasto: Liczba postów: 2122 29 maja 2020, 23:26 Ves91 napisał(a):NebbiaEsole napisał(a):wykształcony lekarz w 11 tygodniu ciąży zalecil zebym przyjmowała kwas foliowy. Ide do lekarza z deugim juz krwawieniem w ciąży, dostaję burę, ze z krwawieniem sie nie przychodzi. Tak oto wykształceni lekarze. I nie mozna mieć swojego lekarza prowadzącego chyba ze kogoś stać prywatnie. Mnie nie foliowy przyjmowany podczas ciąży nie ma najmniejszego sensu, prawda? Niech mnie ktoś poprawi - bo zawsze wydawało mi się, że zaleca się branie 2-3 miesiące przed staraniem się o dziecko. Rzeczywiście, z tymi lekarzami, to widać jest różnie ;) Wychodzi na to, że człowiek musiałby znać się na wszystkim i posiadać wiedzę na wiele tematów, aby: a) nie zrobić sobie krzywdy albo b) nie dać się oszukać. To trochę smutne ? z tego co mi mowil polski endokrynolog to przed ciazą i w ciąży trzeba brac kwas foliowy. a na 1000% zacząć brać jak kobieta dowie się o ciąży. Ja się starałam o dziecko więc witaminy dla kobiet w ciąży przyjmowałam o wiele wcześniej. Ale szczęka mi opadła jak w 11 tyg lekarz wyskoczył z tym kwasem i zapytal po co mi witaminy w ciąży. W ogóle polskie kolezanki mówią, że często miały badania krwi, moczu czy w moczu nie ma bakterii. Tu nie, raz badania na początku, tyle. Taka właśnie jest służba zdrowia. W Polsce odrazu potwierdza się ciąże badaniem beta hcg, później czeka się na usg. Tutaj lekarz mnie pyta czemu chce robić badanie na hcg skoro test ciążowy był pozytywny. Ręce opadają.... Dołączył: 2011-07-29 Miasto: Warszawa Liczba postów: 2156 6 lipca 2020, 14:00 Nasze babki wszystko jadły i my jakoś na ten świat przyszliśmy :) Wszystko można z umiarem. I herbatkę i kawkę i kakao. Moja doktor mi mówiła by nie jeść surowego mięsa i sushi oraz serów pleśniowych, ale tych oryginalnych serów, a to z uwagi na zagrożenie bakteryjne. A pod koniec ciąży by unikać zielonej herbaty. Tak, właśnie pod koniec, czyli w 3 trymestrze podobno zielona herbata jest niewskazana. I tyle. Dołączył: 2011-07-29 Miasto: Warszawa Liczba postów: 2156 6 lipca 2020, 14:07 Ves91 napisał(a):NebbiaEsole napisał(a):wykształcony lekarz w 11 tygodniu ciąży zalecil zebym przyjmowała kwas foliowy. Ide do lekarza z deugim juz krwawieniem w ciąży, dostaję burę, ze z krwawieniem sie nie przychodzi. Tak oto wykształceni lekarze. I nie mozna mieć swojego lekarza prowadzącego chyba ze kogoś stać prywatnie. Mnie nie foliowy przyjmowany podczas ciąży nie ma najmniejszego sensu, prawda? Niech mnie ktoś poprawi - bo zawsze wydawało mi się, że zaleca się branie 2-3 miesiące przed staraniem się o dziecko. Rzeczywiście, z tymi lekarzami, to widać jest różnie ;) Wychodzi na to, że człowiek musiałby znać się na wszystkim i posiadać wiedzę na wiele tematów, aby: a) nie zrobić sobie krzywdy albo b) nie dać się oszukać. To trochę smutne ?Kwas foliowy powinno brać się do końca pierwszego trymestru. Zapobiega rozszczepowi cewy nerwowej. Oczywiście, gdy ktoś świadomie planuje ciąże zacząć brać kwas powinien już na pół roku przed.
jedzenie w ciąży forum